Translate

encyklopedia pieniadza encykloMAP

Archiwum bloga

Szukaj na blogu encyklomap

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą free market. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą free market. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 21 stycznia 2021

eko techno free market -dlaczego taka nazwa

ekotechno free market, czyli ekologiczny technologiczny wolny rynek -wielu czytelników na pewno intryguje ta nazwa jak i opis występujący na mojej stronie. No bo z jednej pojwiają się wpisy o kopalinach i cenach surowców, a z drugiej strony eko i techno? Jestem od lat sympatykiem zarówno ekologii jak szeroko pojętej ochrony środowiska, oraz nowych technologii, jeśli oczywiście nie działają przeciwko człowiekowi. Nie jest to jakaś skrajna albo fundamentalistyczna forma ekologii. A co ma wspólnego ekologia i ekonomia -no wolny rynek to i także ekologia. Ano, odpowiadam, mają wspólny źródłosłów. Jedno jest eko i drugie jest eko. Tyle że jedno to logia wywodząca się od logosa, pisanego z małej litery. Drugie to nomia, od również greckiego -nomosa. Nomia i logia. Czyli według tego pierwosłowu, pierwosłowia, ekonomia by miała przewagę nad ekologią. Bo w widzeniu starożytnych greków była by prawem, regułą, ekologia jedynie rodzajem mądrości, wiedzy. Szlachetnej ale nie nakazanej. Oczywiście we współczesnym widzeniu ekonomia nie jest nauką.Co do ekonomii jeszcze. Napisałem że nie jestem fanatycznym wyznawcą ekologi,ani żadnym ortodoksem -nie jestem także fanatycznym wyznawcą materializmu i ekonomi. Ekonomii jako jedynego panaceum na wszelkie zło tego świata. I rynek i ekologia jak i nowoczesne technologie -blog powstał na początku stycznia 2009 roku, praktycznie w tym samym czasie, kiedy narodził się bitcoin. Jeden z pierwszych wpisów poświęcony był też walucie elktronicznej. Pozdrawiam Wasz EncykloMAP. powrót na stronę główną
eko-techno,wolny-rynek, freemarket-anarchism,ekologia

niedziela, 3 maja 2009

WOLNOŚĆ LUDZKA A PIENIĄDZE

wolnośc ludzka,pieniądze, wolność, a pieniądze

______________________________

Podział na ludzi mniej lub bardziej wolnych, posiadających prawa i własność, i na niewolników* praktycznie całkowicie zależnych od właściciela miejsca pracy, czyli środków do życia. Prawdopodobną przyczyną takiego zjawiska mogło, -nie jedyną ale ważną- było małe rozpowszechnienie pieniądza jako środków wymiany, i mała liczba monet w obiegu. [ oczywiście przyczyn podległości jak i zniewolenia mogło być wiele, i mogły one także współwystępować, takie jak przemoc zewnętrzna lub wewnętrzna, restrykcyjne prawo, niski poziom wiedzy i mała aktywność danej jednostki, rodziny lub społeczności, czyli de facto zacofanie, niski poziom wiedzy dotyczącej mechanizmów wymiany i rozsądnego gospodarowania dobrami, utrzymywanie tej wiedzy, na przykład dotyczącej pieniądza jak i rynku w tajemnicy przez rządzących w celach explatacji i wyzysku społeczności nad którą panowali, słabe prawo...] A więc tam gdzie nie było pieniądza, lub nie rozwinęła się w wystarczającym stopniu tego typu wymiana-przeważała zależność niewolnicza. Interesującym zjawiskiem jest też, że komunizm, sam pochodzący z zachodu Europy, znalazł tak świetną pożywkę na wschodzie, oczywiście we wschodniej, totalitarnej formie. Był to taki rodzaj systemu, gdzie własność należała do jednego właściciela, małej grupy właścicielskiej, -oligarchów, dziś zapewne powiedzielibyśmy do "akcjonariuszy" przedsiębiorstwa-firmy, o nazwie -państwo-, był nim więc monopol państwowy, tak naprawdę zarządzany przez małą grupę oligarchów będących u władzy.Ten sam właściciel miał monopol na kreowanie-tworzenie praw i ich interpretację, miał też monopol na bicie pieniędzy, a posiadanie innych walut było zabronione. Również możliwości do swobodnego przemieszczania się i zmieniania miejsca zamieszkania, oraz opuszczania miejsca pracy-firmy bywały poddawane kontroli, restrykcji-ograniczeniom. Także możemy powiedzieć, że system ludności zależnej został rozwinięty do maximum. Do jednego właściciela-monopolisty należały fabryki, zakłady pracy, sklepy, i handel, również bił walutę, i wypuszczał na rynek. Polska a właściwie R.p. gdzie spotykały się i ścierały te dwie tendencję również była krajem pośrednim...

 ----------------------------- -teraz kilka koniecznych objaśnień, zanim przejdę do dalszej części moich wywodów: * rodzajów i typów zależności może być wiele, od braku własności przy prawie posiadania praw, i dysponowania swoją osobą ,do dysponowania pewną formą własności przy całkowitym braku praw, Najgorszą formą zniewolenia jest brak posiadania własności , praw i możliwości do swobodnego przemieszczania się, przy braku wiedzy o takim stanie rzeczy, -dotyczy to najbardziej zakłamanych pseudoludowych despotii, które to niby jak na przykład komunizm albo komunizm ludowy działają w imieniu ludu, a znaczna część owego ludu wierzy w taki stan rzeczy, nie mając przez to wiedzy, ani odwagi aby ten stan rzeczy zmienić. Ciekawą rzeczą jest że ludzie o najniższym wykształceniu, mieszkający na wsi, i zakorzenieni w swojej regionalnej ludowej tradycji okazali się najmniej podatni na komunizm i socjalizm, a najbardziej podatni, ludzie z wyższym wykształceniem, mieszkający w dużych miastach. Im wyższe było to wykształcenie, tym większa łatwość w przesiąkaniu ideami komunizmu, albo tworzeniu własnych komunistycznych mutacji i wariantów, socu. lub komunizmu, ludowego, narodowego, państwowego lub chrześcijańskiego, - z punktu widzenia wolnego rynku, jak i chrześcijaństwa są to oczywiście herezje , herezje "religijne" i herezje polityczne, jak i ekonomiczne. Ludziom z peryferyjnych środowisk, ze wsi, i najmniej wykształconym , najłatwiej było wyzwolić się od komunizmu, poprzez wyjazd i opuszczenie tego terytorium na stałe albo dla emigracji zarobkowej . Z tego możemy wyciągnąć wniosek że sama szkoła, jak i wiedza jest dziś skażona. Ale z grubsza możemy takie typy wydzielić: na system [całkiem] niewolny gdzie własność i prawa są nieobecne, "pańszczyzny" z przymusem pracy na rzecz właściciela, państwa lub pana, związany z ograniczeniem swobody w poruszaniu się i zmienianiu miejsca zamieszkania... Generalnie mamy trzy czynniki decydujące: Materia i własność, prawo poruszania się i wolność osobista, - i zwykle występuje kombinacja tych trzech. Do tego możemy dodać czwarty ważny czynnik czyli uniwersalny wymiennik dóbr. ----------- Polska, a właściwie terytorium Rzeczypospolitej, gdzie ścierały się obie tendencje, była obszarem pośrednim pomiędzy cywilizacją opierającą stosunki między ludzi na w miarę dobrowolnej wymianie towarów i usług, [ i towarów za usługi] a w tym konkretnym przypadku zapłaty pieniężnej za dzierżawę [wypożyczenie] ziemi, lub ewentualnie także prawo do postawienia sobie domu na ziemi właściciela , który zwykle także był właścicielem warsztatu pracy, albo osobą "wypożyczającą" miejsce pracy czyli ziemię.Z drugiej strony na kresach, obrzeżach Europy pojawiła się tendencja do świadczenia usług, jak to nazwałem, ciałem czyli pracą w której ludzkie ciało używane było jako narzędzie, - to tak nawiasem wyróżniało i zresztą nadal wyróżnia ludzi od zwierząt, że płacą za określone dobra i usługi towarem lub pieniądzem będącym jakąś jego formą, i zamieszkują w domach zbudowanych w miarę trwałych, opornych na upływ czasu, -zwierzęta i niektórzy ludzie niestety zmuszani są do takiej formy wymiany dobra za pracę, i nie maja także w miarę stabilnych miejsc do zamieszkania. Jeśli chodzi o bogatsze i ważniejsze rody, ich domy, "domczyska" tak bywały zaprojektowane i w na tyle dla nich korzystnej przestrzeni, aby mogły przetrwać stulecia, i wiele z nich przetrwało nawet siedem i osiem wieków, a są to zwykle zamki położone wysoko na wzgórzach praktycznie całej polski. Na obrzeżach i peryferiach naszej cywilizacji przeważała często forma wymiany wspominana wyżej, to jest płacenie za pomocą własnego ciała , a "umowy" były nieraz zawierane pod wpływem presji a nawet przemocy. Dotyczyło to najbardziej Rosji będącej pod silnym wpływem kultur "turańskich" wschodnich, Hiszpanii i południowych Włoch sąsiadujących i podlegających wpływom kulturze islamskiej. Polska po transformacji kulturowej jaka miała miejsce , a zaczęła się już na początku szesnastego wieku wprowadzeniem pańszczyzny, była w obszarze pośrednim a na naszych ziemiach, spotykały się oba systemy.

autor profesor Maurycy Wilk artykuł publikowany m.i. w "Ithinku"
wolność a pieniądze, pieniądze i ludzka wolność,wolny wybór, wolnośc wyboru

niedziela, 15 lutego 2009

DEMONOPOLIZACJA pieniądza wg. Huelsmana

 Demonopolizacja pieniądza według Guido Huelsmana, na podstawie artykułu który ukazał się na stronie www.mises.pl Guido Huelsman w przeciwieństwie do Hayka odnosi się do spraw związanych z demonopolizacją pieniądza i obalenia monopolu na pieniądz, w sposób bardziej przemyślany, a jego propozycje mają realniejszy kształt od tych Haykowskich. Ale o czym pisze, bo o jego słusznych refleksjach dotyczących historii pieniądza jak i ocen pisał nie będę, natomiast napisze trochę o samym projekcie liberalnej reformy walutowej. Już na samym początku projektu zauważa się, że podstawą takiej liberalnej reformy walutowej ma być całkowita prywatyzacja produkcji, działająca na zasadach wolnego rynku w wolnym społeczeństwie, czyli mówiąc w jednym zdaniu, wytwarzanie pieniądza miało by być wyjęte spod systemu koncesji, i robić mógł by to praktycznie każdy, tak jak robili to dwa tysiące lat temu Krakowianie, bijąc swoje monety w Mogile-Tumbie, w okolicach rynku Dębnickiego, i pod Tyńcem. Jedynym ogranicznikiem byłoby poszanowanie praw własności. Innym ważnym dla niego kryterium jest respektowanie własności prywatnej, i nie chodzi tu tylko o rzetelność niezbędną przy wytwarzaniu pieniądza ale także o postulat dotyczący nie obciążania podatników samym kosztem wprowadzania pieniądza na rynek, opłacania różnego rodzaju komisji i tak dalej. Trzecim postulatem G.Huelsmana jest postulat pierwszego instynktu, i działania zgodnie z przyjętym słusznym poglądem , nie oczekiwania na inne państwa, społeczności i wspólnoty prawne, ale wprowadzenia tej reformy u siebie, na zasadzie kto pierwszy ten lepszy, jeśli więc pierwsi do prawdziwego pieniądza powrócą Białorusini , lub Litwini wprowadzając na przykład prawdziwe pieniądze nawiązujące do czasów Wielkiego Xsięstwa Litewskiego, to oni będą wtedy wielkimi beneficjantami korzystającymi na reformie finansowej i zbiorą jej ogromne profity. Guido Huelsman wymienia też zasady takiej reformy, a więc -ma zapobiegać łamaniom praw własności, zapobiec łamaniu takich praw w przyszłości, -ma zostać wprowadzona od razu, oraz -jednostronnie i bezwzględnie. Teraz powiem trochę o czynnościach dotyczących tej reformy, najważniejszą czynnością jest dla niego zniesienie monopolu walutowego, a także systemu koncesjonowania praw do wydobycia metali szlachetnych, i ich przetwarzania na monety, swobodnego wyboru nazw i systemu wagowego jak i jednostek, kształtu i tak dalej. Wolnej sprzedaży i wymiany, czyli po prostu obrotu nimi. I odwrotnie, nie można nikogo zmuszać do zapłaty w jakiejkolwiek walucie , pisze dalej. Czy byli by według niego tacy, którzy stracą na tej reformie? Oczywiście, - do tych zaliczyli by się ci najbardziej przywiązani do papierowego państwowego pieniądza. Najbardziej kontrowersyjnym zaś pomysłem Huelsmanna jest projekt zwrotu własności banku centralnego obywatelom, stosując tu prawo bliższości i pierwszeństwa, a więc na re-prywatyzacji skorzystali by ci którzy byliby najbliżej , pracownicy banków i ci którzy byliby najbliżej transformującej informacji. To tyle o projekcie Huelsmana w wielkim skrócie, i jego podobieństw jak i różnic, z poglądami na ten temat Hayka. Chciałbym jeszcze wspomnieć że idea powrotu do prawdziwego pieniądza nie dotyczy już tylko kilku dziwaków, jak na przykład uczniów słynnego lwowianina Ludwika von Misesa, a także polskich tradycjonalistów kulturowych, ale staje się coraz bardziej powszechna , do niej też wydaje się między innymi być przekonany Freedman.